Wylewka samopoziomująca to idealny gwarant tego, że nasza podłoga będzie perfekcyjnie płaska. Jej głównym celem jest bowiem wyrównywanie wszelkich nierówności powstałych przy układaniu na stronie podkładu. Wspaniale radzi sobie zarówno z mniejszymi, jak i większymi nierównościami, dzięki czemu zdobiące podłogę panele, płytki czy gumolit nie będą z czasem pękać czy odklejać się.

Przed jej zastosowaniem należy zadać sobie podstawowe pytanie. Jakiego rodzaju krzywizny mają zostać wyrównane? Jest to istotne, ponieważ nie każda samopoziomująca wylewka nadaje się do wszystkich powierzchni.

Zatem jeżeli do czynienia mamy ze stosunkowo niewielkimi defektami, warto zaopatrzyć się w tradycyjną wylewkę cienkowarstwową. Układa się ją warstwą niewielkiej grubości od 2 do 3 mm, na co w zasadzie może wskazywać sama jej nazwa.

Aczkolwiek dosyć często na stropie po nałożeniu warstwy wyrównawczej, zwanej podkładem, obecne są znacznie większe krzywizny. Do ich przykrycia wykorzystać można wylewkę grubowarstwową. Tego typu wylewka samopoziomująca doskonale przykryje nierówności dużego formatu lub nawet pozwoli wykonać zasadniczy podkład. Swoje zastosowanie znajdzie również w momencie, kiedy potrzebujemy nałożyć na podkład osobną warstwę, tak aby podłogi znajdowały się na jednym poziomie w kilku pomieszczeniach. Dzieje się tak dlatego, że nałożona warstwa może osiągnąć grubość  1-7 centymetrów.

Bez względu na to, który rodzaj wylewki ostatecznie wybierzemy, musimy przygotować się, że czas jej schnięcia wynosi około 48 godzin, przy czym najlepiej odczekać dłuższy czas przed położeniem na niej jakiejkolwiek posadzki.