Zaprawa betonowa – bez względu na to, czy ma być przeznaczona na posadzkę, czy do budowy murów – powinna być mocna, w niewielkim stopniu chłonąć wilgoć i z biegiem czasu nie tracić swoich właściwości. Zaprawa, w której nie ma dodatków typu plastyfikator lub wapno, na pewno taka nie będzie. Wapno jest popularnym dodatkiem do zaprawy i to od wielu lat. Plastyfikatory znane są od niedawna. Czy warto je stosować?

Plastyfikator do zapraw. Co to jest?

Plastyfikator do zaprawy (więcej) to nic innego, jak mieszanina różnych środków, których zadaniem jest zmiana struktury takich materiałów, jak beton. Dodane do betonu sprawiają, że jest on o wiele lepiej urabialny, zawiera mniej wody, a więc i szybciej schnie i jest bardziej elastyczny. Po wyschnięciu zaś taki beton jest o wiele bardziej twardy i mocny, mniej podatny na uszkodzenia takie jak pękanie. Jest też odporny na działanie niskich i wysokich temperatur, a także na działanie promieniowania słonecznego. Ogromną zaletą jest też to, taki beton dużo mniej chłonie wilgoć. Bez wątpienia więc plastyfikator do zaprawy warto dodawać, tym bardziej, że jest o wiele tańszy niż wapno.

Jaki plastyfikator jest najlepszy?

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Plastyfikatory do zapraw są bowiem różne, mają często odmienne parametry. Bardzo istotne jest zatem dodawanie takiego plastyfikatora, który w danej sytuacji jest najlepszy. Wiele z nich – na przykład – najlepiej działa w określonym zakresie temperatur. Nie mogą zatem być stosowane do betonu, który będzie narażony na działanie wyższych lub niższych temperatur.

Wapno czy plastyfikator?

Podobnie jak plastyfikator działa na zaprawę wapno. Pytanie, które nasuwa się od razu, jest oczywiste. Co jest lepsze? Wapno jest przede wszystkim dużo droższe i trudniejsze w dawkowaniu. Plastyfikatory są dużo tańsze i można je dobrać do określonych warunków pogodowych czy miejsca, w którym będzie stosowana zaprawa z plastyfikatorem.